W "sieci" uzależnień

Jeszcze kilkanaście lat temu mówiąc o uzależnieniach mieliśmy na myśli uzależnienia od alkoholu, papierosów, ewentualnie narkotyków. Obecnie, wraz z postępem technologicznym spektrum uzależnień znacznie się poszerzyło. Terminy uzależnienia od zakupów, leków, oglądania telewizji, hazardu, komputerów, telefonów, korzystania z sieci nie są już nam obce.

Rozumiejąc wagę problemu uzależnień i zagrożenia, jakie ze sobą niosą, Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna w Malanowie dzięki pomocy Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Malanowie zorganizowało spotkanie z osobami, których ten problem dotknął bezpośrednio. W spotkaniu uczestniczyła młodzież ze SP w Malanowie.

Pierwszym prelegentem był Jan Favre, autor powieści „Lunatycy”, bloger i self-publisher. Przez wiele lat utrzymywał się ze współpracy z wielkimi koncernami, pisząc m.in. o stylu życia w mieście. Wyjaśnił po krótce, czym powinien się charakteryzować dobry tekst „wrzucony” do sieci, który będzie miał dużą poczytność, a co za tym idzie propozycje od reklamodawców. Po 5 latach zarabiania w ten sposób postanowił podnieść poprzeczkę i zacząć zarabiać na tym, co najbardziej lubi, czyli pisaniu.

Efektem tej decyzji jest powieść „Lunatycy”, która traktuje o ciemnej stronie funkcjonowania w sieci, o sukcesie, na który bohater nie jest gotowy i jego utracie kontaktu z rzeczywistością.

Autor książki podkreślił w spotkaniu z młodzieżą, że sława i popularność nie jest dana raz na zawsze, że ona mija. Również w byciu sławnym w sieci. Mówi o tym, że ilość obserwatorów nie jest wyznacznikiem tego czy jest się dobrym człowiekiem. Ludzie, którzy zachłysnęli się złudną sławą, często popadali w depresję. Nie byli przygotowani na porażkę.

Kolejnym gościem spotkania był Krzysztof Piersa – autor poradnika „Komputerowy ćpun” oraz „Trenera Marzeń”. Jako pierwszy z graczy postanowił rozmawiać z rodzicami i młodzieżą na temat uzależnienia od gier komputerowych. Opowiadał o tym, że jako nałogowy gracz potafił spędzić przy komputerze 56 godzin bez snu. W chwili obecnej jest orędownikiem rozsądnego korzystania z komputera, uczula młodzież, jakie zagrożenia dla graczy może nieść za sobą przebywanie w sztucznym świecie wykreowanym przez twórców gier.

Według naszego gościa, nałogowi gracze nie pomagają innym, nie realizują swoich pasji, nie mają dla nikogo czasu i są oderwani od rzeczywistości. W 2007 roku pojawiło się kolejne zagrożenia. W tym właśnie roku powstał pierwszy smartfon. Kolejnym wynalazkiem są social media, dzięki którym ludzie maja ze sobą kontakt. Zanika werbalny sposób komunikowania się. W skrajnych przypadkach pojawiły się fobie, lęki przed komunikowaniem się twarzą w twarz.

Na szczęście nasz gość potrafił się uwolnić od uzależnienia. Jest przykładem na to, że z takiego uzależnienia można wyjść i znaleźć czas na rozwijanie swoich zainteresowań i pasji. W końcu znalazł czas na pisanie, co było jego pasją, na bycie dziennikarzem , youtuberem, żeglarzem a nawet nurkiem. Mimo, że poświecił 9 tysięcy godzin swojego życia na napisanie książki, podkreślił że jej wydanie było dla niego największym sukcesem i radością jaką doświadczył.

Obaj panowie w bardzo przystępny sposób, zrozumiały dla odbiorców tłumaczyli jak wielkim zagrożeniem dla młodzieży i nie tylko jest uzależnienie się od komputera, telefonu, tableta czy gier.

Znajomością tematu wykazała się również młodzież zebrana na spotkaniu, która w aktywny sposób włączyła się w dyskusje na temat uzależnień i podzieliła się swoimi spostrzeżeniami.

ArNo

 Fotogaleria