Noc detektywów w Gminnej Bibliotece Publicznej w Malanowie

Malanowska biblioteka po raz kolejny zaprosiła Krzysztofa Petka – autora powieści sensacyjno – przygodowych, reportażystę oraz organizatora wypraw i szkół przetrwania. Po raz drugi, w piątek 10 października dla naszej młodzieży poprowadził imprezę „Noc detektywów”. Założeniem Nocy jest odnalezienie ukrytego skarbu pokonując kolejne detektywistyczne zadania.

Spotkanie z podróżnikiem Krzysztofem Petkiem rozpoczęła wirtualna podróż w głąb tajemniczych zakątków Peru. Przemierzaliśmy niesamowite i zagadkowe szlaki plemion Machiguenga, zmagaliśmy się ze strachem, jaki towarzyszy podczas przeprawy przez dżunglę oraz podziwialiśmy przepiękną florę i faunę. Opowieść o Peru była tak niezwykła, bo przekazana przez Petka w sposób ciekawy, zabawny, który młodzieży i dorosłym przypadł do gustu.

Petek przeprowadził również szkolenie z zakresu walk samoobrony, czego na szczęście młodzież nie musiała wykorzystywać poszukując skarbu. Przed wyjściem w teren młodzi poszukiwacze skarbu napełnili żołądki konsumując małe co nieco. Grupa 36 – osób młodzieży została podzielona na trzy zespoły, wybrani dwódcy oraz przydzieleni opiekunowie. Po krótkim instruktażu, młodzież pełna zapału i energii wyruszyła na poszukiwania. Każde zadanie wymagało od detektywów precyzyjnego i logicznego myślenia. Pośpiech i brak koncentracji kosztowały utratę cennego czasu. Przez najbliższe godziny każda grupa podążała własną ścieżką, penetrując pobliski teren, rozwiązując zagadki, by dotrzeć na koniec do biblioteki, gdzie czekała ostatnia zagadka logiczna. Gdy młodzi detektywi uporali się z zagadką, otrzymali plan dotarcia do ostatniej przesyłki. Po dwóch godzinach zmagania ukryty skarb przy cmentarzu znalazł swego szczęśliwego właściciela. Okazali się nimi najmłodsi uczestnicy wyprawy, grupa jedenastu chłopców. W drewnianej skrzyni było 15 sztabek złota. Oczywiście nie prawdziwego, ale radość była wielka. W całym zmaganiu nieważna była nagroda, ale samo dotarcie do niej. Dumni i szczęśliwi zwycięzcy, którymi byli tak naprawdę wszyscy młodzi detektywi tej wyprawy, dotarli do sztabu. Tutaj Krzysztof Petek snuł dalej swoje opowieści z wypraw, czemu przysłuchiwała się grupa miłośników podróży. Większość młodzieży rozłożyła swoje miejsca noclegowe, ale oczywiście nie do spania. Nocne pogawędki trwały do świtu, z czego wniosek, że albo młodzież nie była zmęczona albo w szybkim tempie regeneruje siły. Poszukiwacze skarbu zadeklarowali swój udział również za rok, z czego wniosek, że wyprawa dostarczyła dużo wrażeń i pozytywnej energii.

            Organizatorzy „Nocy detektywów” składają podziękowania opiekunom, którzy czuwali nad bezpiecznym przebiegiem wyprawy: Karolinie Wojtkowiak, Patrycji Pawlaczyk, Mateuszowi Kurzawie i Adrianowi Bukowieckiemu.

Joanna Adamczyk

GALERIA