Ciąg dalszy … niedokończonej historii

Publikując na łamach Gazety Malanowskiej i na stornie Cyfrowego Archiwum Historii Gminy Malanów treść bardzo ciekawej kroniki Szkoły Podstawowej w Kotwasicach, liczyliśmy na duże zainteresowanie tą bardzo cenną pamiątką. Tak też się stało. Spisana odręcznie, na kilkunastu stronach przez Aleksandra Kubika fascynująca historia tej szkoły nigdy nie miała mieć zakończenia.

Przypomnijmy, że kronikę zakończył tytuł kolejnego jej rozdziału: „Jego pierwsze dni”, który odnosiłby się do lat powojennych.

Historia urwana, niedokończona …, nie liczyliśmy już na jej ciąg dalszy. Nie liczyliśmy, że sam autor będzie mógł odpowiedzieć na pytanie: co dalej? Jakie są dalsze losy bohaterów kroniki?

Los jednak bywa przewrotny i potrafi zaskakiwać. Tym razem w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dzięki zbiegowi okoliczności udało się odnaleźć autora kroniki, który mieszka obecnie w okolicach Pęczniewa. Dzięki uprzejmości p. Adama Gałężewskiego, udało mu się dotrzeć do Malanowa. Aleksander Kubik - nauczyciel języka polskiego i muzyki 14 września odbył sentymentalną podróż po okolicy, odwiedził też Kotwasice – wieś w której mieszkał, uczył i z którą był związany emocjonalnie. Najwięcej wzruszeń wzbudziło spotkanie z dawnymi uczniami i koleżankami po fachu, a byli nimi: Sabina Pokojowa, Iwona Krajewska, Sabina i Edward Perlińscy, Halina Urban, Stanisława Herbich, Halina Janicka, Halina Kowalska oraz inicjatorzy spotkania – Małgorzata Przygońska i Adam Gałężewski.

Spotkanie zostało zorganizowane w Centrum Kultury i Bibliotece Publicznej w Malanowie. Wspominano dawne lata szkolne, przywoływano we wspomnieniach kolegów z ławy szkolnej, warunki nauki, dyscyplinę w szkole. Ze wzruszeniem oglądano stare, szkolne fotografie. Jak przystało na spotkanie uczniów ze swoim nauczycielem były wspólne śpiewy i recytacja wierszy. Tym razem obyło się bez wystawiania ocen. Wychowankowie pana Kubika byli zdumieni faktem, że mimo upływu lat, wspominał okres pobytu i pracy w kotwasickiej szkole tak jakby opuścił jej mury dopiero wczoraj.

Dla nas – redakcji Cyfrowego Archiwum Historii Gminy Malanów, oprócz wspaniałego, sentymentalnego, pełnego wzruszeń spotkania, najważniejszym jest fakt, że pan Aleksander obiecał, spróbować dopisać ciąg dalszy kroniki szkoły w Kotwasicach. Nasz gość wyraził również chęć ponownej wizyty na terenie naszej gminy i spotkania się w szerszym gronie z mieszkańcami Kotwasic.

Małgorzata Przygońska

 Link do kroniki szkoły w Kotwasicach