
z podróżnikami” finansowanego z Europejskiego Funduszu Rolnego na Rzecz Rozwoju obszarów Wiejskich/ Europa inwestuje w obszary wiejskie w zakresie małych projektów w ramach działania 413 Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju objętego PROW na lata 2007-2013., w piątek 11 października gościem czytelników Gminnej Biblioteki Publicznej w Malanowie był Jacek Pałkiewicz – nestor polskich podróżników, organizator i kierownik wielu ekspedycji naukowo-badawczych. Jacek Pałkiewicz jest członkiem i jednym z nielicznych Polaków, istniejącego od 1830 r. elitarnego Królewskiego Towarzystwa Geograficznego, zrzeszającego najwybitniejszych podróżników.
Nasz gość zaprezentował swoje największe osiągnięcie badawcze – zlokalizowanie źródeł Amazonki, największej rzeki świata. Przez długie lata, nawet najbardziej poważne wydawnictwa zawierały bardzo enigmatyczne opisy, że źródła leżą gdzieś w Andach na wysokości ok. 5000 m. n.p.m. Ostateczne ustalenie miejsca „narodzin” tej gigantycznej rzeki stało się celem wielonarodowej wyprawy w 1996 r., wspieranej przez rząd Peru. Szczegóły wyprawy zostały opisane w książce „Amazonka : Zagadka źródła królowej rzek”. Uczestnicy zmagali się z andyjskim zimnem i „soroche” – chorobą wysokościową, kiedy każdy ruch wymaga ogromnego wysiłku. Mimo ułatwień, jakie stanowią zdjęcia satelitarne, należy osobiście posuwać się w górę rzeki, każdorazowo wybierając dopływ o największym przepływie wody. Upamiętnieniem ostatecznego ustalenia źródeł Amazonki jest obelisk stojący na Górze Quehuisha (5 170 m.n.p.m.) i tablica informująca o osiągnięciach ekspedycji Jacka Pałkiewicza. Po opuszczeniu Andów Amazonka rozlewa się szeroko po nizinie, osiągając w porze deszczowej szerokość kilkudziesięciu kilometrów. Głównym miastem i stolicą stanu Amazonia jest Manaus, leżące kilka tysięcy kilometrów od ujścia rzeki, a o jej wielkości może świadczyć fakt, że do miasta wpływają statki oceaniczne. W Manaus Amazonka łączy się z Rio Negro i można zaobserwować niezwykłe zjawisko, kiedy dwie rzeki płyną przez wiele kilometrów w jednym korycie, ale obok siebie, zachowując jasny i ciemny kolor wody. Amazonia, to z racji ogromnego, trudno kontrolowanego terytorium, miejsce nielegalnego wyrębu drzew, poszukiwania złota i niestety powolnego wymierania indiańskich plemion, do których dociera cywilizacja białego człowieka.
Jacek Pałkiewicz w Amazonii spędził sporą część życia, bywał tam wielokrotnie, ale organizował też wyprawy prowadzone w skrajnie odmiennych warunkach. W 1989 r. zorganizował wyprawę do Ojmiakonu w Jakucji (najzimniejszego, stale zamieszkałego miejsca na ziemi), gdzie termometry zarejestrowały -71,20. Kilkusetkilometrową trasę z Jakucka, stolicy regionu, do Ojmiakonu pokonali reniferowymi zaprzęgami przy iście syberyjskim mrozie. Zgodę na wyprawę podpisał osobiście Michaił Gorbaczow, ponieważ w tamtych latach była to strefa zamknięta dla cudzoziemców.
Po bardzo interesującej prezentacji dokumentacji filmowej i fotograficznej ze swoich wypraw Jacek Pałkiewicz odpowiadał na pytania. Zapytany czy miał chwile zwątpienia powiedział, że długotrwały wysiłek i zmęczenie skłaniają do rezygnacji z celu, ale silna wola i instynkt przetrwania przeważają. Tak było w trakcie samotnego rejsu przez Atlantyk 5-metrowym jachtem, kiedy przez kilka dni walczył ze sztormem i nie mógł pozwolić sobie nawet na krótki odpoczynek. Inne pytanie dotyczyło początków jego podróżniczej działalności. W dzieciństwie czytał wszystkie dostępne książki podróżniczo-przygodowe
i kiedy na początku lat 70-tych polityka paszportowa uległa rozluźnieniu, wyjechał najpierw do Włoch, potem pływał na statkach tzw. „taniej bandery”, pracował w kopalni diamentów w Sierra Leone i złota w Ghanie. Ukończył w Mediolanie szkołę dziennikarską i pisywał reportaże dla wielu gazet. Był założycielem szkół survivalowych, gdzie uczył przetrwania w każdych warunkach. Po lądowaniu radzieckiego kosmonauty Leonowa daleko od przewidzianego miejsca, z jego doświadczenia skorzystali Rosjanie w trakcie szkolenia kosmicznych załóg, tak aby mogły przetrwać w każdych warunkach przez min. 48 godzin, czyli czasu, w jakim ekipy ratownicze powinny dotrzeć w dowolny zakątek Ziemi. Zapytany jak był przyjmowany przez liczne ludy i narody, które w czasie wielu lat miał możność odwiedzić i gdzie zaznał największej serdeczności i gościnności, bez wahania odparł „Rosjanie, Rosjanie i jeszcze raz Rosjanie”. Na pytanie gdzie chciałby jeszcze pojechać, odparł, że tam gdzie chciał to już był, ale może pojawi się jakiś nowy pomysł, który będzie inspiracją do organizacji kolejnej wyprawy.
Po długiej i wyczerpującej rozmowie z czytelnikami nasz gość wpisywał dedykacje do swoich książek, które można było zakupić po promocyjnej cenie. Wszyscy zainteresowani mogli również zrobić z Jackiem Pałkiewiczem pamiątkową fotografię.
Jesteśmy przekonani, że spotkanie, zgodnie z założeniami projektu, przyczyniło się do poznania przez naszych czytelników świata i przybliżyło go im w całej swojej złożoności, zróżnicowaniu i pięknie.
Kolejne spotkanie, w ramach realizowanego projektu, odbędzie się w piątek 15 listopada, a naszym gościem będzie Romuald Koperski, organizator i uczestnik wielu wypraw na Syberię, a w 2008 roku pokonał samochodem trasę Paryż-Syberia-Nowy Jork. Wszystkich zainteresowanych poznawaniem świata zapraszamy serdecznie na spotkanie. Godzina zostanie ustalona w terminie późniejszym.
Eugeniusz Żebruń